BMW M4 2017 /556KM/Apex 20"/Eibach/GiroDisc/MPerformance/Schnitzer

[Juras]

Siadlo. Jakosc jest bez zarzutu, carbon git, klar tez, zadnych skaz, ksztalt jest bardzo zblizony jesli nie taki sam jak ori. Montaz jest w miare bezproblemowy, spas bez zarzutu, wszedzie ladnie przylega. Natomiast... ten w miare bezproblemowy montaz to dopiero przy drugiej sztuce - nie chcialo im sie do tej pory zrobic instrukcji konkretnie do tego splittera wiec jak ktos tego nie robil wczesniej to powodzenia sie domyslic co i jak. Okazuje sie to potem banalnie proste ale po drodze jest kilka skrajnie mylacych elementow, ktorych domyslenie sie zajmuje dluzsza chwile.


3k wraz z dostawa i oplatami importowymi.

Nowa folia na dachu. Ciemniejsza, z lepszym wzorem carbonu niz poprzednia.


Do tego zostal zerwany fabryczny PPF z przodu i z tylu tylnych kol. Zostal zalozony rozszerzony, ma zapewnic skuteczniejsza ochrone przed ewentualnymi kamyczkami przy dystansach. Slabo to widac na foto ale cos tam widac. Biegnie na prosto i do krawedzi drzwi:

Z tylu musze zrobic foto w innym swietle ale jest na calej bocznej plaszczyznie tylnego zderzaka, odciecie biegnie po jego narozniku. Calosc folii wraz z poprzednim montazem na lusterkach i progach wyszla prawie 2.5k.

Klocki sie uspokoily i rzadko, minimalnie pisna. Najczesciej znowu cisza. Natomiast teraz jestem pewny, ze wkladki BMC powoduja zwiekszenie slyszalnego syku turbin. Jestem na tak.

Dystanse siedza ale nie zrobilem jeszcze foto. Zaciski pomalowane na zolto, przednie dzwony tarcz po obwodzie na czarno.

Tym samym projekt wizualnie i serwisowo dobiegl konca. Moj prawie ideal F82 Competition Jutro po myjni pokaze jak wyglada calosc.

Uf.. Troche jak widac sie tego uzbieralo. To obecnie auto znaczaco odbiegajace na plus wrazeniami z jazdy (obiektywnie) oraz wizualnymi (subiektywnie) od serii. Bylo fajnie ale ciesze sie tez, ze to juz koniec. W planach jest obszycie kierownicy calej alcantara ale to juz raczej przy postoju zimowym oraz do rozwazenia przejechanie sie do Hypertech na ponowne strojenie.

Jak mialbym sie czepiac to wg mnie przod jest o 5mm za wysoko. Gdyby to poprawiac to na tym etapie rozwazalbym tylko gwintowane sprezyny H&R, natomiast ani nie uwazam, ze wydatek z przedzialu 3-4k plus montaz jest uzasadniony dla tak niewielkiej zmiany ani nie chce ryzykowac na tym etapie pogorszeniem komfortu czy tez skroceniem zywotnosci amorow. Nie wykluczam tej zmiany na kolejny sezon.

Ciekawa opcja jest tez Recaro Sportster CS ale ponownie - koszt na dzis nie uzasadnia jak dla mnie korzysci wzgledem obecnych. Byc moze kiedys powroce do tych tematow ale na pewno nie teraz.

Takie lub bardziej fantazyjne ale wtedy tylna kanapa tez musialaby isc do obszycia co byloby tym bardziej bez sensu na dzisiaj.

No i oczywiscie 6-cio tloczkowe zaciski przód - tutaj moze jeszcze wroce do tematu pozniej. Zeby zrobic to porzadnie, na nowych czesciach, to jest to operacja na ok 10k pln, a ze obecne hamulce dzialaja rewelacyjnie i przerastaja moje potrzeby, to wydawanie takiej kwoty przede wszystkim ze wzgledow wizualnych, bedzie musialo zaczekac. Podobna logika, tyle ze na 4k pln, ma zastosowanie dla tylnych tarcz, gdzie wizualnie siadłyby też Giro, przy czym obecnym OEM niczego nie brakuje.

[Przemooo]

Pewnie nie raz już pisałem, ale jest KOSA.
Poziom inwestycji w tak świeże auto jest MEGA. Imponuje mi poziom dostrajania auta pod siebie, topowe fanty, ze smakiem, mogę śmiało powiedzieć, że zazdroszczę M4 jak i podejścia do niego

[Juras]

Dzięki Przemo, faktycznie mam z niej niezłą frajdę

Jest dość bezpośrednia, chip ogarnia, shortshifter uzbraja manual, hamulce są nie do zajechania (w mieście raz popiskują, raz nie), trakcja 1-2 leży, brzmi inaczej niż seria, a fabryczne G80 chyba zostało ostatnio lekko z tyłu. Chyba bo zakładam, że szedł na maksa skoro mrugał mi na dojściu długimi gdy jechałem sobie spokojnie lewym pasem Nie ma co fantazjować - G80 nawet po samym chipie to bestia. Ale ta musiała być seryjna

Podsumowanie wszystkich modyfikacji oraz ostatniego serwisu, wszystko opisane wcześniej, przebieg 46.5kkm, 6 lat i 3 miesiące od wyprodukowania:

Silnik i wydech
- strojenie Dynosoft: 556KM
- nowe wkładki filtrów powietrza BMC
- wydech MG: rezonowane DP, sportowe katalizatory, tłumiki środkowe, wyrównanie długości (EE = equalized exhaust), H-pipe, seryjny tłumik końcowy
- końcówki wydechu wzorowane kształtem oraz materiałem na OEM - 95mm, max dla seryjnego tłumika
- wyłączone pops & bangs
- wyłączone ASD
- VTT CBC
- świece za rok, obecne były wymieniane chyba rok temu więc wystarczą póki co, kolejne będą z dopasowaną przerwą

Koła i zawieszenie
- nowe felgi, kute, zamówione z USA: Apex VS-5RS: 19x9.5" et22 + 20x11" et44 wraz z nowymi sensorami TPMS
- nowe Micheliny PS4s: 265/35 + 295/30
- nowe dystanse tył Eibach 10mm
- nowe przedłużane tylne śruby Eibach
- sprężyny Eibach -20/-10mm (nie EU, kwestia wersji pozostaje niejasna, dla pewności sprowadziłem v2 z USA, +$)

Hamulce
- nowe Girodisc 380 x 32 (zamiast x30 OEM) dzwony przód pomalowane po skośnym obwodzie z fioletu na czarno + wciąż fabryczne tylne tarcze OEM
- nowe Ferodo DS 3.12 x4 choc trzeba znosić pewne niedogodności
- przewody hamulcowe w oplocie stalowym HEL
- Motul RBF 700 (nowy hit Motula)
- zaciski malowane na żółto
- całkowita odbudowa hamulca ręcznego na nowych częściach OEM
- nowe przednie łożyska/piasty OEM

Dodatki wewnętrzne / zewnętrzne
- nowa dokładka przedniego zderzka AutoID - replika CS
- nowa OEM M Performance lotka klapy
- nowe OEM M Performance progi w carbonowej folii
- nowy, oryginalny dyfuzor tylnego zderzaka AC Schnitzer ($)
- OEM M Performance wnętrze: kierownica w częściowej alkantarze, pedały, hamulec ręczny oraz gałka biegów wraz z mieszkami
- shortshifter AutoSolutions wykonany ręcznie na indywidualne zamówienie w USA, tuleje gumowe wymienione na poli-metalowe (bajka, choć przenosi szumy ze skrzyni)
- wideo rejestrator przód / tył
- nakładka hydrografika carbon na konsole AC
- czerwony guzik start/stop

Folie
- przyciemnione szyby tylne + czerwone odblaski w tylnym zderzaku
- folia carbonowa na bocznych lusterkach, dokładkach progów oraz dachu
- przyciemniana folia PPF na przednich lampach + brewki z folii czarny połysk
- moja definicja black line lamp tył (sorry, OEM BL jest słaby )
- PPF na: masce, przednim zderzaku i nadkolach, progach, pod klamkami oraz na tylnym zderzaku pod klapą bagażnika
- fabryczny PPF przedłużony z tylnych kół do drzwi (połowa wysokości pod tylną szybą) + cała boczna powierzchnia tylnego zderzaka
- ceramika na całej reszcie - od nowości 5 letnia z sezonowym odświeżaniem, rok temu położona nowa dwuletnia, za rok położymy to samo

Kodowanie
- GTS: dyferencjał, MDM oraz kierownica
- CS: zawieszenie EDC
całość mało wyczuwalne mody, przynajmniej na ulicy, nie polecam
- start-stop off po uruchomieniu
- pasy dźwięk off
- tylne lampy są włączone caly czas po włączeniu zapłonu (fabrycznie w trybie auto przy dziennych z przodu są wyłączone)
- awaryjne włączające sie podczas awaryjnego hamowania off
- ASD off
- sygnalizacja dźwiękowa przy otwieraniu/zamykaniu z kluczyka

Eksploatacja
- Millers CFS 5w40 NT+ wraz z filtrami (wymieniany zawsze raz do roku, czyli ostatnio poniżej 3kkm)
- oleje OEM skrzynia biegów oraz dyferencjał (wymienione znacząco przed 50kkm)
- pełen serwis klimatyzacji wraz z czyszczeniem ultradźwiękami oraz wymianą filtra kabinowego
- akumulator doładowany profesjonalnym prostownikiem oraz dokładnie sprawdzony (wszystko ok, ceny choćby zamienników polecam samodzielnie sprawdzić, to nie jest kilkaset pln więc ulga, że jest wciąż bdb)
- jeżdżony w praktyce tylko na Shell VP100, w ciągu ostatniego roku zatankowany 2 razy awaryjnie na BP 98 za 50 pln żeby dojechać do Shella.

Ma 2-3 wgniotki - jedna na tylnym zderzaku, druga chyba na prawym boku - obie są mikro, niezauważalne bez jednoznacznego wskazania, tę na boku sam mam problem, żeby odnaleźć. Jak ją odbierałem to Bawaria też coś wskazywała że im sie obiło w transporcie na 1mm, chyba pod jedną z linii okien. Ale przypomniałem sobie teraz dopiero o tym pisząc to, nawet nie wiem z pamięci gdzie to jest. Skóra na boczku fotela kierowcy jest od wewnątrz lekko przetarta - ledwo to widać bez celowego przyglądania się, nie wpływa na całokształt ale jest. Miejsce na łokieć (boczek drzwi) wykazuje nieznaczne oznaki zużycia poprzez połysk, nie zwraca to w żaden sposób uwagi bez wskazania. Niebieski marker środkujący kierownicy jest przetarty. Ciężko doszukać się jakichkolwiek innych śladów eksploatacyjnych. Lakier jest bez skazy - żadnych rys ani hologramów, lustro - PPF i ceramika robią swoje. Auto NIGDY nie było na automatycznej myjni, albo bezdotykowa samemu albo detailer.

Całość modyfikacji oraz tylko tegorocznego serwisu kosztowała 100k PLN (70k zainwestowane w tym roku).







































10mm dystans na 20x11" et44 + 295/30 (nominalnie bo realnie to bardziej 305):

[Juras]

No i pyklo, ostatnie kilometry po trasie z wakacji, oby przynajmniej drugie tyle rownie bezawaryjnie:

[Przemooo]

Ta lista wszystkich zmian mnie rozłożyła na łopatki
Nie mniej chętnie oglądam Twoja galerię E38, ale w tak świeżym M poziom inwestycji poraża przeciętnego zjadacza chleba.
Wszystko jest tip top, brakuje mi tylko pomiaru osiągów i hamowania oraz relacji z wypadu na tor

[Juras]

Ta lista wszystkich zmian mnie rozłożyła na łopatki
Nie mniej chętnie oglądam Twoja galerię E38, ale w tak świeżym M poziom inwestycji poraża przeciętnego zjadacza chleba.
Wszystko jest tip top, brakuje mi tylko pomiaru osiągów i hamowania oraz relacji z wypadu na tor

Lol, dzieki Na tor jej troche szkoda choc niczego nie mozna wykluczyc. Mialem na ten sezon jej jeszcze dokrecic srube na hamowni (570-580?) i kupic dragy zeby pomierzyc ale tak wyszlo, ze nie ogarnalem tego wiec moze na przyszly sezon. Mi tu brakuje jeszcze 6 tloczkow i Recaro CS
Ale wydatki troche niewspolmierne do efektu.

Pomodzilem, pomodzilem, umylem, zatankowalem i... stoi. Kupilem ZX10R wiec emka ma kilka dluzszych chwil oddechu

4.1s 100-200kmh:

https://www.youtube.com/watch?v=qyt9FXUIn1k

[Juras]

To co zwykle o tej porze, myjnia, cisnienie 2.8, setka do pelna i do widzenia na wiosne. Choc jak sie trafi jakis suchy, sloneczny dzien to moze jakis krotki przelot zaliczy. Przebieg 50.3kkm. Plan na przyszly sezon to +/- 1.5kkm.




Wszystko porobione wiec na kolejny rok tylko wymiana oleju i swiec. Nie wykluczam tez konwersji na 6 tlokow w czerwieni.

[Juras]

Wymieniony olej, ponownie Millers CFS 5w40 NT+ (0.6), z filtrem (0.1), plyn hamulcowy (0.3) i swiece - NGK 97506 o zmniejszonej przerwie do 0.6mm (0.5). Robota 0.4, razem niecale 2. Jako, ze ogrom rzeczy ogarnietych tip-top rok temu, tyle wystarczy by uznac gotowosc na ten sezon. Rozwaze moze jeszcze wywazenie kol.





Zaliczy niedlugo jakas myjnie to wpadnie wiecej zdjec.

[saron22]

Fajnie, że nadal daje radość jak wtedy, gdy odbierałeś ją z salonu.

[Juras]

Fajnie, że nadal daje radość jak wtedy, gdy odbierałeś ją z salonu.

Tak, czas leci ale chemia dalej jest

[Przemooo]

Jak tam autko się sprawuje?

[Juras]

To sie nazywa wyczucie czasu Przemo, od roku nic sie nie dzialo a akurat teraz wisi na podnosniku

Przebieg 52.6kkm.

Po dwoch latach przyszla pora na update ws. hamulcow. Na droge to kompletna porazka. A to za sprawa klockow, ktore nie tylko finalnie jednak piszczaly ale zezarly tarcze w 7.7tys km. I to bez zadnego wypadu na tor oraz przy umiarkowanej jezdzie po drodze.

Dlaczego tak sie stalo? Od samego poczatku bylo jasne, ze zywotnosc tych tarcz (dzisiejsza wartosc nowych w PL to ok 9k PLN) bedzie przy Ferodo 3.12 nizsza ze wzgledu na torowy charakter tych klockow. Natomiast przez mysl mi nie przeszlo, ze po niecalych 8kkm beda do wymiany. To dosc hardcorowy klocek, ktorego w mojej ocenie nie da sie zajechac na drodze, fading jest mu na niej kompletnie obcy. Na torze z tego co czytalem tez daje rade. Natomiast jest na tyle twardy i wymaga na tyle wysokiej temperatury pracy, ze nie da sie jej najczesciej osiagnac na drodze by uzyskac prawidlowe hamowanie adhezyjne. Wiec przez tych 8kkm zdzieralem zwyczajnie te tarcze hamujac abrazyjnie. I ok, uroki klockow torowych na drodze. Ale 8kkm?

Nalezalo wiec ponownie odbudowac kompletne hamulce, tym bardziej, ze tyl byl wciaz fabryczny, zrobil sie rant, tarcze byly do tego pofalowane, a testowa jakość wcześniejszego malowania frontu zacisków na samochodzie była daleka od idealnej, delikatnie mówiąc. Plan na odbudowe powstal taki:

- Z przodu zostaje przy Giro, do samych tarcz nie mam uwag, jest moc. Natomiast nie wymienilem ich calych, tylko same ringi bez dzwonow. Do tego sciagnalem je z USA co pozwolilo łącznie znacząco zredukować koszt vs. kupno calych w Polsce
- Klocki tym razem wlatuja Ferodo DS2500, wg. mnie z tymi tarczami beda i tak calkowicie wystaraczajace na droge, a przy okazji moze nie beda tak piszczec i zzerac tarcz
- Nowe tarcze z tylu, w praktyce OEM, tyle ze bez znaczka, czyli SHW produkujace dla BMW na pierwszy montaz. Beda tu calkowicie wystarczajace.
- Plyn hamulcowy ATE 200, nie bedzie koniecznosci jego wymiany co rok ze wzgledu na mniejsze wlasciwosci higroskopijne, a i tak nie wykorzystywalem mozliwosci RBF na drodze. Jesli kiedys go zagotuje to zawsze mozna wrocic do RBF. Nie sadze, poniewaz nie jezdze tym autem na tor a na drodze uzytkowane jest dosc umiarkowanie i plyn OEM tez bylby ok. Oprocz tego ATE to plyn, ktory chyba sposrod wszystkich nadajacych sie do wymiany co 2 lata ma najwyzsza temperature wrzenia, cos 280st.
- Profesjonalne lakierowanie zaciskow na mokro, montaz na nowych srubach, blaszkach klockow i nowych odpowietrznikach, wyczyszczone piny i piasty. Wczesniej byly testowo pomalowane na zolto, bez sciagania z auta, chcialem sprawdzic czy bedzie mi na dluzsza mete pasowal ten zolty. No i wyszlo, ze pasuje ale jakosc tamtego malowania byla, hmmm... coz, testowa wiec nalezalo to ogarnac docelowo.

Koszt calej operacji to kilkanascie tys. pln. Zachwycony szczegolnie tym faktem nie jestem ale mam nadzieje, ze tym razem efekt bedzie trwalszy no i przy okazji ogarniete tematy, ktore i tak tego wymagaly.

Wymieniony jak co roku zostal olej z filtrem, jak zwykle ten sam Millers. Przebiegi miedzy wymianami sa absurdalne, bo wyszlo 2kkm no ale skoro tyle wychodzi po roku to wymieniam. Koszt ponizej 1k pln wraz z wymiana.

Kola swiezo wywazone na hunterze z testem drogowym za ok 400pln.

Zolte kapsle felg mi sie znudzily wiec wlatuja czarne, tez oryginalne Apex.

Short shifter spisuje sie swietnie. Od poczatku po zalozeniu, przenosi co prawda jakies szmery ze skrzyni, ktore slychac na jedynce i dwojce ale to chyba efekt zastosowania tych tulei metalowo-poliuretanowych w miejsce fabrycznych gumowych. Nie jest to jakies glosne i znika calkiem po otwarciu okna ale jest. Slychac tez chyba przez to gwizd rozrusznika przy uruchamianiu ale to akurat brzmi calkiem niezle.

Manewrujac w garazu nie zauwazylem na miejscu sasiada wozka transportowego i uszkodzilem troche splitter carbonowy. Nie zamierzam go wymieniac bo za chwile pewnie znowu mu sie cos przytrafi. Poki co troche folii carbonowej i znowu jest jak nowy

Niedlugo wleca foty po montazu zaciskow i po myjni wpadnie jakas nowa sesja.

https://youtube.com/shorts/j3VjHh2Wqk0? ... 9_m_KhpE8X

































CDN

[Juras]

Jutro odbior, potem myjnia i wleci jakas nowa sesja.

[Przemooo]

Ładnie odświeżone, ja nigdy nie mam cierpliwości do takich prac